MISKA
Kot będzie potrzebował trzech misek po jednej na karmę suchą, mokrą oraz
wodę. Najtańsze są te wykonane z plastiku (ok. 4-7 złotych za miskę o
pojemności 0,3 litra). Pamiętajmy jednak, że trudno usunąć z nich
zabrudzenia i bakterie. Nieco droższe, ale bardziej higieniczne i
zdecydowanie wytrzymalsze są miski ceramiczne (zwykła 0, 3 litrowa za
ok. 9 zł) i metalowe (ok. 12 zł). W przypadku tych ostatnich trzeba
jednak uważać, gdyż mogą wywoływać alergie. Kupując miskę zwróćmy też
uwagę czy jest stabilna i ma podgumowane nóżki zapobiegające ślizganiu
się po podłodze.
Jeżeli nas na to stać możemy kupić (zamiast miski na wodę) specjalna
fontannę zapewniającą kotu stały dostęp do świeżej wody (koszt od
100-200 zł) lub karmnik dla kota, który regularnie będzie dostarczał
zwierzęciu odpowiednie porcje jedzenia (ok. 250 zł).
KUWETA I ŻWIREK
Kolejnym istotnym elementem wyprawki jest kuweta i żwirek. Kot musi mieć
schludne miejsce, gdzie będzie mógł załatwiać swoje potrzeby
fizjologiczne. Najzwyklejsza, kolorowa plastikowa kuweta to wydatek ok.
20 zł. Do tego możemy dokupić puder do czyszczenia kociej toalety 375 g
za ok. 5 zł oraz neutralizator zapachu 500 g za 6 zł. Jeśli chcemy, aby
toaleta naszego pupila była zabudowana i miała filtr pochłaniający
brzydkie zapachy liczmy się z wydatkiem od około 50 do ponad stu
złotych. Do tego dojdzie wymiana filtra – około 8 zł za sztukę.
Dodatkowo możemy kupić zestaw toreb higienicznych do kuwet, na które
sypie się żwirek i po zużyciu wyciąga całość (12 sztuk za 18 złotych).
Jest także wersja dla zamożnych i leniwych - automatyczna,
samoczyszcząca kuweta za 750 zł.
- Przeciętny dorosły kot zużywa 5-6 litrów żwirku zbrylającego
tygodniowo. Wybór żwirku uzależniony jest od preferencji naszego
mruczka. Kot musi sam ocenić, który produkt jest dla niego
najodpowiedniejszy – wyjaśnia dr Olga Jaworska.
Na rynku dostępne są żwirki higieniczne nie zbrylające polecane np. dla
kociąt. W razie połknięcie nie zatkają im przewodu pokarmowego.10 litrów
takiego żwirku można kupić już za około 20 zł. Do wyboru są również
żwirki zbrylające składające się najczęściej z glinki bentonitowej,
która natychmiast wchłania wilgoć i neutralizuje nieprzyjemne zapachy.
Tworzą się twarde grudki, które można usunąć łopatką zamiast wymieniać
całą zawartość kuwety. Najdroższy i najbardziej wydajny jest żwirek
silikonowy, który bardzo dobrze absorbuje koci mocz. Jego cena dochodzi
nawet do 160 zł za 10 litrów! Do pełnego wyposażenia kociej toalety
potrzebna jest jeszcze łopatka do żwirku za ok. 5 zł.
LEGOWISKO
Sklepy zoologiczne kuszą wymyślnymi posłaniami dla kotów. Są i przenośne
namioty dla mruczków za niemal sto złotych, są podgrzewane legowiska za
170 zł sztuka, a nawet hamaki (150 zł). Zanim jednak rzucimy się w wir
zakupów warto zdać sobie sprawę, że dla kota legowiskiem jest całe jego
otoczenie: kanapa, fotel, ciepły kąt przy kaloryferze. Wcale nie musi on
zaakceptować gotowego posłania. Jeśli chcemy zapewnić kotu komfort
poczekajmy i sprawdźmy, gdzie nasz podopieczny najbardziej lubi drzemać i
tam połóżmy specjalny kocyk lub dużą poduchę ( koszt około 30 zł.).
Kot dużo bardziej niż wymyślnego legowiska, potrzebuje miejsca, gdzie
będzie mógł się schować. Koty uwielbiają przesiadywać w ciasnych
zakamarkach szafy, za łóżkiem. Jeśli w naszym mieszkaniu nie ma takich
schowków warto zafundować zwierzakowi np. gotowy metrowy, miękki tunel
za ok. 100 zł , wiklinową budkę ( koszt 70 zł) lub samemu zrobić kocią
skrytkę np. ze zrolowanego, starego dywanu.
ZABAWKI
Każdy kot aby prawidłowo się rozwijał potrzebuje stymulacji w postaci
ruchu i zabawy. Mruczek powinien mieć również kilka przedmiotów, którymi
będzie mógł się zająć podczas naszej nieobecności. Aby zadowolić
naszego pupila nie musimy wydawać kroci. Koty uwielbiają dyndające na
sznurku lub kiju tasiemki, kulki i troczki. Wystarczy więc jeśli
przymocujemy do sznurka szeleszczący papierek lub korek i będziemy go
ciągnąć po podłodze albo zwiniemy w kulkę kawałek papieru i porzucamy
kotu. Można też kupić gotowe zabawki. Sprawdzają się zwłaszcza pluszowe
myszki (ok. 4 zł) piłeczki z dzianiny (dwie za ok. 15 zł) oraz kulki z
kolorowymi piórkami (pod warunkiem, że nie są barwione toksycznymi
barwnikami). Warto rozejrzeć się za zestawami do zabawy, które pozwolą
nam zaoszczędzić parę groszy – np. komplet zawierający piłki, pluszaka,
walec do toczenia i gałganek do gryzienia za ok. 16 zł. Można tez kupić
znacznie droższe – kocie gry takie jak polowanie na rybki za 48 złotych
albo zabawkę masującą dziąsła i czyszczącą zęby (65 zł).
Dobrym pomysłem jest kupienie kotu drapaka, po którym zwierzak mógłby
się wspinać. Rozbudowana konstrukcja z kilkoma platformami i drabinką
może nas kosztować nawet do 560 zł. Uboższa wersja jest do nabycia za
około 75 złotych.
Wybierając zabawki dla naszego pupila zwracajmy uwagę, aby nie zawierały
elementów, które kot mógłby połknąć. Niebezpieczne są także te z
długimi włosami ( tzw. włosy anielskie), które po połknięciu odkładają
się w przewodzie pokarmowym kota.
TRANSPORTER
Kompletując wyprawkę dla kota nie możemy zapomnieć o transporterze, w
którym kot będzie mógł bezpiecznie podróżować. Najbardziej powszechne i
całkiem wygodne są plastikowe klatki z metalowymi drzwiczkami w cenie od
40 do 90 złotych. Dla porównania transporter wiklinowy kosztuje około
100 zł. Jeżeli nasz mruczek nie lubi być zamykany, pomocne będą pasy
bezpieczeństwa dla kotów. Są one zaopatrzone w specjalną smycz z
końcówką wpinaną w standardowe, samochodowe zaczepy do pasów (cena 29
zł).
ŚRODKI PIELĘGNACYJNE
Kot jako, że jest zwierzęciem samodzielnie dbającym o higienę nie
potrzebuje zbyt wielu akcesoriów i środków pielęgnacyjnych. Jeżeli
mruczek ma długą sierść tak jak pers, warto kupić mu specjalną szczotkę
do wyczesywania (duża za 28 zł, a mała za 22 zł). Regularnie powinno się
szczotkować także te koty, którym na skutek niedokładnego mycia robią
się kołtuny. Staranne wyczesywanie kłaczków mruczkowi zapobiega
połykaniu przez niego zbyt dużej ilości sierści i pomaga uniknąć
problemów z żołądkiem.
Mimo, że kotu powinno się czyścić zęby specjalną szczoteczką z trzema
głowicami (ok.10 zł za sztukę) i pastą (ok. 8 zł) rzadko który mruczek
na to pozwala. Zalegający na zębach kamień musi być więc usuwany przez
weterynarza (koszt 70-120 zł).
Kota, o ile nie wysmarował się sadzą lub błotem a nie ma problemów ze
skórą, nie kąpie się wcale. Za to konieczne jest regularne obcinanie
pazurów. Dotyczy to zwłaszcza mruczków, które nie wychodzą i nie mają
gdzie ich stępić. Jeżeli czujemy się na siłach, możemy zrobić to sami
przy pomocy odpowiednich cążków, nożyczek (16-18 zł) lub elektrycznej
obcinarki do pazurów (195 zł). We własnym zakresie da się również usunąć
kotu kleszcza. Służą do tego specjalne pęsety do usuwania kleszczy (5
zł) lub specjalny przyrząd (27 zł). Natomiast przed użyciem środka
zwalczającego pchły, kleszcze, wszy i wszoły należy skonsultować się z
weterynarzem, który zdecyduje czy jest to konieczne.
(cena takiego preparatu to 30 zł za 3 tubki ; 1 tubka zabezpiecza kota przed kleszczami przez ok. 3-4 tygodni)
Jeśli nas na to stać raz na 3-4 miesiące możemy zafundować pupilowi
wizytę w salonie piękności. Za około 80-120 złotych nasz kot zostanie
wykapany, wyczesany i ostrzyżony.
Obok podstawowych środków pielęgnacyjnych, na rynku dostępnych jest
także mnóstwo dodatków, których kupno zależy wyłącznie od zasobności
naszego portfela.
Wyposażenie wyprawki można wzbogacić o:
- imitację kocich feromonów policzkowych w dyfuzorze - preparat
poprawiający samopoczucie mruczka i pomagający odzyskać równowagę w
sytuacjach stresujących tj. przeprowadzka, wizyta u weterynarza - 95
zł;
- tonik do czyszczenia uszu – 50 ml za 57, 90 zł;
- chusteczki do przemywania oczu - 70 szt. za 33 zł;
- antyalergiczna rękawica czyszcząca – ok. 50 zł;
- perfumowany talk do sierści zapewniający ładny zapach – 60 gr. za 57 zł;
- preparat odstraszający koty przeznaczony do stosowania wewnątrz mieszkania (zapobiega drapaniu mebli itp.) – 37 zł.